Grubenka w mojej głowie

Parę miesięcy temu poznałem pewną kotkę. Nawet ją polubiłem. Bardziej polubiłem. Jest taka silna, taka stanowcza i taka... zaskoczona. Lubi się bawić, czasem zdominować. Lubię być czasem zdominowany. Zwłaszcza przez TAKĄ kotkę.

Och, nie potrafię jej zapomnieć!

Przygody we dwoje, odc. II: Przesyłka

Tej historii Ciąg dalszy.
Ich dwoje, mieszka razem. Nie kochają się specjalnie. Nie lubią nawet. Tolerują zaledwie. Choć czasem... jakby przyłapani, jakby bardziej robią coś razem.

Pure Evil

W zasadzie to koty są podstępne. Specjalnie wyglądają słodko. Te noski i łapki... och och!

Sexy brzuszek

Lato w pełni, więc i Schopen korzysta.

Przygody we dwoje, odc. I: Poznajcie Fobsona

Od jakiegoś czasu - nie wiecie, bo nas tu nie było - powiększyła się ilość mieszkających ze sobą kotów. Wypadałoby zatem przedstawić (w sumie) najważniejszego kotka, ekhem, kotkę w życiu Schopena - Fobia.

Śliczna, choć bojaźliwa. Schopen dzielnie zabiega o jej względy, ona odpowiada ucieczką i warczenio-syczeniem. Także miłość kwitnie. Fobia chyba ma nam za złe...

Schopenhauer wylegiwacz

Przyznajemy się. Jesteśmy leniwi.

Spacerowicz

Więc pewnego dnia poszliśmy się przejść. Przebywanie w parku - jak się okazało, nie należało do jego ulubionych zajęć.